Korespondencja z frontu Jana Grześkowiaka, item 89
Transcription
Transcription history
-
Co do Twojej choroby, to myśle
e wszystko dobrze przejdzie jak
z Tadziem. Ja oczekuje telegramu
na który bym dostał urlop,
gdysz teras w wyjątkowych
przypadkach będzie urlop da-
wany. Ja jusz żem się starał
z urlopu ale nic grożnego. Jeśli
dostane telegram zes Tychora
to myśle że na pare dni mnie
puszczą do domu. Choć na sześć
dni bym dostał, to bym przy-
jechał, więc wiesz jak jest.
Ja myśle że się niedługo
musi ukończyć ta wojna,
każdemu jusz się przykrzy.
Od 6 takich nawet jusz pare
chłopa uciekło do
CI jusz naturalnie do kraju
spieszą powrócić, mieli być
polacy. M sę obecnie znów
w kościele znajdujemy. Dziś
mieliśmy nabożeństwo. Powietrze
tutaj jak zwykle deszcze i
przymorozki na przemian gdyby
tak wielkiego błota nie było
toby jeszcze szło. Tak chwilowo
nic nowego,j jak Ciebie i
Tadzia mile i serdecznie
pozdrawiam i życze sobie
abyśmy się wszyscy zdrowi'zobaczyli, Jasiek.
Pozr. dla Fr.
i Mani,
oras Dla Twych rodziców i Jakuba
Do miłęgo.
Description
Save descriptionLocation(s)
- ID
- 20855 / 239740
- Contributor
- Dagmara Dąbrowska
Login to edit the languages
- Polski
Login to edit the fronts
- Western Front
Login to add keywords
- Recruitment and Conscription
- Remembrance
- Trench Life
Login to leave a note