Dokumenty mojego ojca Franciszak Szałacha, item 16
Transcription
Transcription history
-
-2-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowe ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom stanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywną pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życia wszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarcznym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ustrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzenie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogacz wiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pensyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i odstręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie pracy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Tegoż rodzaju sabotażowy system pracy przyjęli objęci niniejszym aktem oskarżenia podejrzani Zawadzki Jan, Szałach Franciszek, Jackowicki-Cybulski Jan, Kruk Józef, którzy bezplanową i rabunkową gospodarkę oraz kompletną obojętność dla żywotnych spraw Gminnej Społdzielni Samopomocy Chłopskiej w Kowalewie doprowadzili ją do katastrofalnego stanu i sprowadzili zadłużenie się społdzielni na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych za towary, które za gotówke sprzedane zostały, stawiając władze nadzorcze wobec poważnego dylematu w jaki sposób uratować byt społdzielni dla dobra biednych chłopów i utrzymania tej placówki dla umożliwienia przeprowadzenia dalszych reform w obecnych warunkach dla wsi koniecznych. System ich pracy polegał na stałym sabotowaniu swoich obowiązków wynikających tak ze statusu społdzielni jak i z umów, jakie niektórzy z podejrzanych zawarli ze społdzielnią odnośnie zakresu swych obowiązków, jak i korzyści, jakie im przysługiwać będą za spełnienie - zrozumiałe należycie swoich funkcji. System ich pracy polegał na wprowadzeniu do społdzielni zamętu w dziale gospodarczym i organizacyjnym tak, aby nikomu nie można było się zorientować co się w społdzielni dzieje, jakie jest zadłużenie społdzielni, jaki faktyczny stan majątkowy, jakie korzyści mieli podejrzani z tego przestępstwa sposobu pracy. Spowodowanie tego chaosu uniemożliwiło konkretne wypowiedzenie się ekspertów w jakimkolwiek kierunku, przez wyrywkowy system - specjalnie za stan gospodarczy na rok bilansowy 1947/1948 byli w stanie ustalić fatalne położenie społdzielni w wyniku pracy Zarządu
-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowe ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom stanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywną pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życia wszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarcznym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ustrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzenie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogacz wiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pensyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i odstręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie pracy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Tegoż rodzaju sabotażowy system pracy przyjęli objęci niniejszym aktem oskarżenia podejrzani Zawadzki Jan, Szałach Franciszek, Jackowicki-Cybulski Jan, Kruk Józef, którzy bezplanową i rabunkową gospodarkę oraz kompletną obojętność dla żywotnych spraw Gminnej Społdzielni Samopomocy Chłopskiej w Kowalewie doprowadzili ją do katastrofalnego stanu i sprowadzili zadłużenie się społdzielni na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych za towary, które za gotówke sprzedane zostały, stawiając władze nadzorcze wobec poważnego dylematu w jaki sposób uratować byt społdzielni dla dobra biednych chłopów i utrzymania tej placówki dla umożliwienia przeprowadzenia dalszych reform w obecnych warunkach dla wsi koniecznych. System ich pracy polegał na stałym sabotowaniu swoich obowiązków wynikających tak ze statusu społdzielni jak i z umów, jakie niektórzy z podejrzanych zawarli ze społdzielnią odnośnie zakresu swych obowiązków, jak i korzyści, jakie im przysługiwać będą za spełnienie - zrozumiałe należycie swoich funkcji. System ich pracy polegał na wprowadzeniu do społdzielni zamętu w dziale gospodarczym i organizacyjnym tak, aby nikomu nie można było się zorientować co się w społdzielni dzieje, jakie jest zadłużenie społdzielni, jaki faktyczny stan majątkowy, jakie korzyści mieli podejrzani z tego przestępstwa sposobu pracy. Spowodowanie tego chaosu uniemożliwiło konkretne wypowiedzenie się ekspertów w jakimkolwiek kierunku, przez wyrywkowy system - specjalnie za stan gospodarczy na rok bilansowy 1947/1948 byli w stanie ustalić fatalne położenie społdzielni w wyniku pracy Zarządu
-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowe ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom stanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywną pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życia wszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarcznym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ustrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzenie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogacz wiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pensyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i odstręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie przcy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Tegoż rodzaju sabotażowy system pracy przyjęli objęci niniejszym aktem oskarżenia podejrzani Zawadzki Jan, Szałach Franciszek, Jackowicki-Cebulski Jan, Kruk Józef, którzy bezplanową i rabunkową gospodarkę oraz kompletną obojętność dla żywotnych spraw Gminnej Społdzielni Samopomocy Chłopskiej w Kowalewie doprowadzili ją do katastrofalnego stanu i sprowadzili zadłużenie się społdzielni na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych za towary, które za gotówke sprzedane zostały, stawiając władze nadzorcze wobec poważnego dylematu w jaki sposób uratować byt społdzielni dla dobra biednych chłopów i utrzymania tej placówki dla umożliwienia przeprowadzenia dalszych reform w obecnych warunkach dla wsi koniecznych. System ich pracy polegał na stałym sabotowaniu swoich obowiązków wynikających tak ze statusu społdzielni jak i z umów, jakie niektórzy z podejrzanych zawarli ze społdzielnią odnośnie zakresu swych obowiązków, jak i korzyści, jakie im przysługiwać będą za spełnienie - zrozumiałe należycie swoich funkcji. System ich pracy polegał na wprowadzeniu do społdzielni zamętu w dziale gospodarczym i organizacyjnym tak, aby nikomu nie można było się zorientować co się w społdzielni dzieje, jakie jest zadłużenie społdzielni, jaki faktyczny stan majątkowy, jakie korzyści mieli podejrzani z tego przestępstwa sposobu pracy. Spowodowanie tego chaosu uniemożliwiło konkretne wypowiedzenie się ekspertów w jakimkolwiek kierunku, przez wyrywkowy system - specjalnie za stan gospodarczy na rok bilansowy 1947/1948 byli w stanie ustalić fatalne położenie społdzielni w wyniku pracy Zarządu
-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowe ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom stanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywną pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życia wszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
Reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarcznym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ustrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzenie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogacz wiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pensyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i odstręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie pracy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Tegoż rodzaju sabotażowy system pracy przyjęli objęci niniejszym aktem oskarżenia podejrzani Zawadzki Jan, Szałach Franciszek, Jackowicki-Cebulski Jan, Kruk Józef, którzy bezplanową i rabunkową gospodarkę oraz kompletną obojętność dla żywotnych spraw Gminnej Społdzielni Samopomocy Chłopskiej w Kowalewie doprowadzili ją do katastrofalnego stanu i sprowadzili zadłużenie się społdzielni na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych za towary, które za gotówke sprzedane zostały, stawiając władze nadzorcze wobec poważnego dylematu w jaki sposób uratować byt społdzielni dla dobra biednych chłopów i utrzymania tej placówki dla umożliwienia przeprowadzenia dalszych reform w obecnych warunkach dla wsi koniecznych. System ich pracy polegał na stałym sabotowaniu swoich obowiązków wynikających tak ze statusu społdzielni jak i z umów, jakie niektórzy z podejrzanych zawarli ze społdzielnią odnośnie zakresu swych obowiązków, jak i korzyści, jakie im przysługiwać będą za spełnienie - zrozumiałe należycie swoich funkcji. System ich pracy polegał na wprowadzeniu do społdzielni zamętu w dziale gospodarczym i organizacyjnym tak, aby nikomu nie można było się zorientować co się w społdzielni dzieje, jakie jest zadłużenie społdzielni, jaki faktyczny stan majątkowy, jakie korzyści mieli podejrzani z tego przestępstwa sposobu pracy. Spowodoawnie tego chaosu uniemożliwiło konkretne wypowiedzenie się ekspertów w jakimkolwiek kierunku, przez wyrywkowy system - specjalnie za stan gospodarczy na rok bilansowy 1947/1948 byli w stanie ustalić fatalne położenie społdzielni w wyniku pracy Zarządu
-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowr ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom syanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywą pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życiawszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarożnym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ostrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzeie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogaczwiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pandyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i ostręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie przcy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Tegoż rodzaju sabotażowy system pracy przyjęli objęci niniejszym aktem oskarżenia podejrzani Zawadzki Jan, Szałach Franciszek, Jackowicki-Cebulski Jan, Kruk Józef, którzy bezplanową i rabunkową gospodarkę oraz kompletną obojętność dla żywotnych spraw Gminnej Społdzielni Samopomocy Chłopskiej w Kowalewie doprowadzili ją do katastrofalnego stanu i sprowadzili zadłużenie się społdzielni na kwotę przekraczającą 7 milionów złotych za towary, które za gotówke sprzedane zostały, stawiając władze nadzorcze wobec poważnego dylematu w jaki sposób uratować byt społdzielni dla dobra biednych chłopów i utrzymania tej placówki dla umożliwienia przeprowadzenia dalszych reform w obecnych warunkach dla wsi koniecznych. System ich pracy polegał na stałym sabotowaniu swoich obowiązków wynikających tak ze statusu społdzielni jak i z umów, jakie niektórzy z podejrzanych zawarli ze społdzielnią odnośnie zakresu swych obowiązków, jak i korzyści, jakie im przysługiwać będą za spełnienie - zrozumiałe należycie swoich funkcji. System ich pracy polegał na wprowadzeniu do społdzielni zamętu w dziale gospodarczym i organizacyjnym tak, aby nikomu nie można było się zorientować co się w społdzielni dzieje, jakie jest zadłużenie społdzielni, jaki faktyczny stan majątkowy, jakie korzyści mieli podejrzani z tego przestępstwa sposobu pracy. Spodoawnie tego chaosu uniemożliwiło konkretne wypowiedzenie się ekspertów w jakimkolwiek kierunku, przez wyrywkowy system - specjalnie za stan gospodarczy na rok bilanssowy 1947/1948 byli w stanie ustalić fatalne położenie społdzielni w wyniku pracy Zarządu
-
Od czasu zniszczenia przez władze państwowr ośrodka konspiracyjnej walki orężnej przeciwko urządzeniom demokratycznym w kraju - reakcja w Polsce przeszła do nie mniej niebezpiecznego sposobu działania, a to do zniszczenia dorobku państwowego - bez broni w ręku - przez rzekomą czynną współpracę z instytucjami państwowymi i społecznymi, przez wykorzystywanie powierzonych niektórym elementom syanowisk w różnych instytucjach gospodarczych, względnie uzyskanych przez te elementy na skutek przybrania na siebie zewnętrznej formy zwolnienia nowego urządzenia państwa na prawdziwie demokratycznych zasadach. Elementy te, którym ideologia nowej polskiej rzeczywistości jest zupełnie obca, dostały się poprzez uzyskanie legitymacji partyj demokratycznych na różne stanowiska celem prowadzenia nadal swojej kreciej roboty i czerpania wyłącznie zysków dla siebie - z myślą, że za taką destruktywą pracę otrzymają opłatę i poparcie reakcji polskiej. Elementy te, dla których obcą zupełnie jest zamierzenie Rządu poprawy bytu i warunków życiawszystkich obywateli, starają się wyłącznie korzyści, stając się pasożytami społeczeństwa.
reforma rolna przyniosła przede wszystkim korzyść małorolnym, bezrolnym i średniorolnym chłopom oraz robotnikom folwarożnym. Mimo jednak swojego czołowego znaczenia w dziedzinie zmian ostrojowych państwa - nie mogła polepszyć całkowicie bytu poszczególnego chłopa bez dalszych koniecznych inowacji, do których należy stworzeie na wsi form społeczności wiejskiej. Dlatego też już od chwili odzyskania przez nasze państwo niepodległości Rząd poprzez organizacje społeczne stworzył po wszach instytucje społdzielcze, mające na celu ułatwić chłopom prowadzenie ich gospodarki przez zakup towarów po tańszej cenie, przez zdobywanie potrzebnych produktów przez źródła, którego zarobek nie jest obliczony na wyzysk chłopa przez uzyskanie pomocy w różnych narzędziach, na których mógł sobie tylko pozwolić bogaczwiejski. Szeroko zakrojone cele społeczności wiejskiej dały niektórym robotnikom zachętę o staranie się czy też dostanie się na różne stanowiska w instytucjach społdzielnych, aby w pierwszym rzędzie ciągnąc dla siebie zyski w postaci wysokich pandyj, a z drugiej strony doprowadzić do ruiny te instytucje i ostręczać ludność wiejską od chęci wstępowania do instytucji społdzielnych, czy też ich zakładania. Już w tym sposobie przcy tkwi sabotaż reform państwowych, sabotaż urządzeń demokracji ludowej, sabotaż postępu ku poprawie warunków życia obywateli.
Description
Save description- 53.15467||18.89802||
Kowalewo
- 52.2296756||21.012228700000037||||1
Warszawa
Location(s)
Story location Warszawa
Document location Kowalewo
- ID
- 18520 / 217186
September 27, 1948
Login to edit the languages
- Bosanski
- Polski
Login to edit the fronts
- Eastern Front
Login to add keywords
- Military Punishment
- Prisoners of War
- Recruitment and Conscription
- Remembrance
Login to leave a note